Hilary w ostatnich dniach udzieliła sporo wywiadów, pojawił się również wywiad dla Shape, który postanowiłam wam przetłumaczyć. Wywiad nawiązywał głównie do współpracy blondynki z marką piwa Stella Artois.
Shape: Kilka wskazówek dotyczących radzenia sobie z kacem?
Hilary: Nie miewam zbyt wiele kaców, ale jeżeli już to pije wodę i kawe. Nie jestem leniwą osobą, która może zostać cały dzień w łóżku, więc wstaje rano, idę na siłownię i czuje się lepiej.
Shape: Jaki jest twój idealny posiłek do piwa, kiedy masz imprezę?
Hilary: Mieszkam w Los Angeles i mam ładną pogodę przez cały rok, więc uwielbiam bawić się poza moim domem, lubie gotować dla swoich znajomych. Jedną z ulubionych potraw jaką kiedykolwiek zrobiłam jest kurczak z czosnkiem i miodem. Chce żeby moje jedzenie miało dobry smak i żeby ludzie się bawili. Lubię też zrobić boczek nadziewany twarogiem. Zwykle też grilluje dużo, wiec robie szaszłyk nadziewane warzywami lub z mięsem z grillowanym ananasem.
Shape: Jakie przekąski jesz, kiedy nie jesteś na zabawie?
Hilary: W weekendy robię kilka posiłków, które mogę zapakować i zabrać ze sobą na plan podczas tygodnia. Robię sobie quinoa, brązowy lub albo kurczaka. Biorę awokado z cytryną i sałatką. A ponieważ w każdym zakątku Nowego Jorku jest sklep z sokami czasem robią shake proteinowy jako zamiennik posiłkowy.
Shape: Dlaczego kochasz swoje ciało?
Hilary: Mam bardzo silne nogi. Jestem matką, wiec mogę huśtać swojego syna na wszystkie strony i bawić się z nim cały dzień i kocham go. Oczywiście, zawsze znajdą się rzeczy, ktore chciałabym zmienić albo poprawić, ale kocham moje silne nogi i mój tyłek. Mam wygimnastykowane ciało - nigdy nie będę super chudą dziewczyną. Po prost chce być silna i czuć się dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz